Lista najnowszych zmian w książkach

Lista najnowszych zmian autorów/pisarzy

Nowe cytaty do książek

"Życie to nie powieść. Do pewnych zamkniętych rozdziałów nie wolno, a nawet nie należy wracać."
biedroneczka dodał: 09 I 2010, 13:18:23 głosy: +0 | -0

"Czym jest milość? (...) Wyobraź sobie kamerę, która pokazuje rozwój kwiatu magnolii. Najpierw jest maciupeńki pączek, rośnie, pęcznieje, rozchyla delikatnie płatki, by wreszcie wystrzelić, dosłownie wystrzelić pełnią urody. Ale żeby to pokazać na jednym, króciutkim filmie, trzeba zrobić setki pojedyńczych ujęć, w różnych fazach rozwoju. Tak samo jest z milością. Najpierw są setki drobnych zdarzeń, gesty, spojrzenia, niedomówienia, drobne czułości i z nich wybucha miłość."
biedroneczka dodał: 09 I 2010, 13:17:19 głosy: +0 | -0

"Świry! Nic tylko świry! Jagnię, Serafiel! I wszyscy wieszczą! Daj spokój, Daimonie! To szaleńcy. Uwielbiają wieszczyć. Same klęski, oczywiście. Widzą krew, zgliszcza, dym, sine trupy, gołe dupy i puste pudełka! Mam dość. Jeszcze jeden wieszczący szaleniec i podam się do dymisji."
hyazinth dodał: 08 I 2010, 23:11:04 głosy: +7 | -0

"-W żadnym wypadku!- zawołał Lucyfer, wyraźnie poruszony- Przeciw Panu?! Nigdy! To nie wchodzi w grę!"
hyazinth dodał: 08 I 2010, 23:09:39 głosy: +5 | -0

"Zdziwieni mieszkańcy niskich nieb Królestwa, Limbo i bliskich Sfer Poza Czasem, obserwowali z niepokojem skrzydlatych jeźdźców z pochodniami, pędzących szlakami i bezdrożami. Gdzie się pojawili, którędy przebiegli, zostawiali za sobą strach, łzy i grozę. Miarowy tętent kopyt wybijał jeden rytm: wojna! Wojna! Wojna! Serca aniołów, demonów, Gęłbian, geniuszy, dżinnów, sylfrów i salamander podchwytywały ten rytm, biły szybko i trwożnie. Wojna! Wojna! Wojna! Na Ziemi zdziwieni ludzie wpatrywali się w nocne niebo. Dawno nie widzieli tylu spadających gwiazd. Prędko! - wołali - Powiedz życzenie, zanim zdąży zgasnąć! Skrzydlaci jeźdźcy z pochodniami w dłoniach niezmordowanie przemierzali Kosmos."
hyazinth dodał: 08 I 2010, 23:09:12 głosy: +4 | -0

"- Hej, Dżibril! Żyjesz? - Asmodeusz szedł ku niemu, kulejąc, ale na ustach misł uśmiech. Lewe ramię demona zwisało bezwładnie, strzaskane. Po ręce lała się krew. - Dziękuję - wymamrotał Gabriel. - Uratowałeś nas. Fiołkowe oczy Zgniłego Chłopca pociemniały. - Drobiazg - powiedział. - Czego się nie robi dla przyjaciół. Ale pozwól, że teraz pójdę w ustronne miejsce i zemdleję."
hyazinth dodał: 08 I 2010, 23:08:30 głosy: +4 | -0

"- Pytanie, czy wyciągnięto również inne konsekwencje? - rzucił gładko Razjel. Ponownie brwi Sophii uniosły się w zdziwieniu. - Obawiam się, że nie rozumiem. Archanioł potrząsnął głową. - Pani, jesteś naczyniem mądrości. Trudno mi uwierzyć, że cała zawartość gdzieś się wylała."
hyazinth dodał: 08 I 2010, 23:07:51 głosy: +8 | -0

"Jasność w dupę nakopana"
hyazinth dodał: 08 I 2010, 23:06:42 głosy: +10 | -9

"Duma znów potarł nos. -Zasmuciłeś mnie-powiedział.-Smutno w świecie,gdzie nie ma Czeluści, takiemu jak ja,Anioł Śmiertelnej Ciszy,wieczny wyrzutek.Przeszkadza tam gdzie wszystko tak ładnie uporządkowane.Aniołek to śliczny facecik w nocnej koszuli i utrefionych lokach. Koniecznie złotych.A ja? Z takim pyskiem i kwalifikacjami?Nie śmiej się!Ciebie to też dotyczy. -Wycelował w Daimona palcem. -Zamknij się wieczny frustracie.-Frey zbył go machnięciem ręki.-Nie wierzę w ani jeden z twoich dylematów. -Jestem na skraju depresji-zaszemrał Duma,ale oczy mu się śmiały. -Poważnie.Potrzebuję wina i rozmowy.A nawet gorzały i rozmowy.Masz coś w domu? Frey sięgnął po ręcznik. -Poczekaj,tylko wyjdę z wanny."
hyazinth dodał: 08 I 2010, 23:04:17 głosy: +6 | -0

"Tam nie ma nikogo, tylko oko tygrysa czujne, drapieżne obojętne jak niebo"
hyazinth dodał: 08 I 2010, 23:02:35 głosy: +5 | -0

|< << < 2993 2994 2995 2996 2997 2998 2999 3000 3001 3002 3003  > >> >| | Wszystkich cytatów: 32699