Jest coś takiego jak idea Patricka Batemana, coś w rodzaju abstrakcji, która nie jest mną, a jedynie bytem, a w dodatku iluzjonistycznym. Czy zło jest tym, czym jestem? Czy tkwi w tym, co robię? Dlaczego stając twarzą w twarz z PRAWDĄ nie przeżywam katharsis? Nie zdobywam wiedzy na mój temat, a moja...