Jakieś dwadzieścia lat temu mój serdeczny przyjaciel z Dalekiego Wschodu spytał się mnie czy nie zechciałbym zająć się pielęgnacją czegoś co tak naprawdę nigdy nie będzie skończone, czymś co będzie się przekształcać z roku na rok. Od urodzenia miałem duszę artysty, zastanawiałem się czym miałbym się zająć. Nigdy nie wpadłbym na to, że chodziło o bonsai i o śliczne drzewko które dostałem w prezencie. Bonsai do aktualnie zdobi moje wejście do mieszkania i przypomina mi o dobrym przyjacielu. Sprawdź też sklep w którym kupisz drzewko bonsai. http://swiat-bonsai.pl