28 kwietnia 1954 Aleksander Wat natrafia, zapewne w jednym z warszawskich antykwariatów, na egzemplarz "Bezrobotnego Lucyfera" z 1927 roku. Poeta kupuje utraconą książkę, [...] wprowadza wiele interesujących poprawek, które zostaną wykorzystane w wydaniu powojennym, uszczuplonym o dwie opowieści zakwestionowane przez cenzurę. W roku 1963 Jan Lebenstein przeczytał "Bezrobotnego Lucyfera" i wpadł w zachwyt. Namacalnym tego zachwytu świadectwem jest fakt, że zilustrował poszczególne opowiadania, a książkę opatrzył masywną oprawą w lucyferycznej, czarno-czerwonej tonacji. [...] Wzbogacony przez siebie egzemplarz "diabelskiej księgi" wręczył zapewne poecie w upominku gwiazdkowym. Dziś oba egzemplarze ukazują się w jednym wydaniu w podobiznie fototypicznej. Do tekstu wydania przedwojennego, pełniejszego, a dodatkowo wzbogaconego rękopiśmiennymi poprawkami Wata i jego dedykacjami, dla żony i dla Lebensteina, dodano z unikatowego egzemplarza wydania powojennego ilustracje Jana Lebensteina. Powstała w ten sposób nowa całość zawierająca nieocenzurowany tekst książki z poprawkami autora i przylegające do tego tekstu jak rękawiczka ilustracje. Dwa w jednym.
Z posłowia Jana Zielińskiego, "Dzieje pewnego scalenia" [edytuj opis]
Czytelnicy tej książki polecają
Niestety zbyt mało osób przeczytało tę książkę, aby móc polecić Ci inne publikacje.
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: