"W Czarcim Prądzie nie ma ladacznic, a przynajmniej takich, które się za nie uważają, choć nigdy nie brakowało tu kobiet określających się, jeśli ktoś upiera się przy dokładnej odpowiedzi, jako intensywnie zamężne."
Dodał: ksiazkowo
Dodano: 23 X 2009 (ponad 15 lat temu)
+60
"-Ty jesteś gwiazdą.-zrozumiał nagle Tristran.
-A Ty jesteś głupkiem.-odparła z goryczą- matołkiem, baranim łbem,kretynem i pacjacem"
Dodał: Arina1787
Dodano: 02 XI 2013 (ponad 11 lat temu)
+20
"-A zatem, skoro jednak znalazłeś damę, czy nie mogłeś służyć jej pomocą albo zostawić w spokoju? Czemu wciągasz ja w to wszystko?
-Z miłości.-wyjaśnił."
Dodał: Arina1787
Dodano: 02 XI 2013 (ponad 11 lat temu)
+20
"Owszem, przygody mają swoje zalety, pomyślał, ale nie należy lekceważyć regularnych posiłków i braku bólu."
Dodał: fanime
Dodano: 12 XI 2011 (ponad 13 lat temu)
+10
"Wyprostował plecy, wsunął szklany przebiśnieg w najwyższą dziurkę rozpiętego płaszcza wiedząc zbyt mało, by się bać, będąc zbyt młodym by czuć podziw(...)"
Dodał: fanime
Dodano: 12 XI 2011 (ponad 13 lat temu)
+10
"Mówią, że każdej nocy, gdy tylko pozwalają jej na to obowiązki, Yvaine, kulejąc, wdrapuje się samotnie na najwyższy szczyt pałacu. Stoi tam godzinami, nie zważając na zimne wiatry. Milczy, patrząc w mroczne niebo, i pełnymi smutku oczami ogląda powolny taniec niezliczonych gwiazd."
Dodał: fanime
Dodano: 12 XI 2011 (ponad 13 lat temu)
00
"Tristran i Yvaine byli razem szczęśliwi - nie na wieki, bo złodziej czas zgarnia w końcu wszystko do swego zakurzonego wora, jednak żyli szczęśliwie bardzo, bardzo długo. A potem nocą zjawiła się śmierć i wyszeptała swój sekret do ucha Osiemdziesiątego Drugiego Władcy Cytadeli Burz, on zaś skinął siwą głową i nie odezwał się więcej, a rankiem jego ludzie zanieśli szczątki do Sali Przodków, gdzie spoczywają po dziś dzień."
Dodał: fanime
Dodano: 12 XI 2011 (ponad 13 lat temu)
00
"Ale ja wcale nie chcę być żadnym władcą. Nie pragnę niczego poza sercem mojej pani. - Ujął dłoń gwiazdy i z uśmiechem przycisnął ją do swej piersi."
Dodał: fanime
Dodano: 12 XI 2011 (ponad 13 lat temu)
00
"- Ale ja omal cię tam nie zabrałem! - wykrzyknął wstrząśnięty Tristran. - Zeszłego wieczoru próbowałem.
- Owszem - odparła - co dowodzi, że istotnie jesteś głupkiem, półgłówkiem i... matołkiem.
- Zakutym łbem - podsunął Tristran. - Stale nazywałaś mnie zakutym łbem i osłem.
- Cóż, jesteś tym wszystkim i jeszcze mnóstwem innych rzeczy. Czemu kazałeś mi tak długo czekać? Myślałam już, że spotkało cię coś okropnego.
- Przepraszam - powiedział. - Nigdy już cię nie zostawię.
- Nie - odrzekła z powagą i pewnością w głosie. - Nie zostawisz."
Dodał: fanime
Dodano: 12 XI 2011 (ponad 13 lat temu)
00
"Kiedyś związał mnie łańcuchem podobnym do twojego. Potem mnie uwolnił, a ja uciekłam. On jednak znalazł mnie i przywiązał do siebie wdzięcznością, która więzi takich jak ja mocniej niż jakiekolwiek kajdany świata."
Dodał: fanime
Dodano: 12 XI 2011 (ponad 13 lat temu)
00
"Wdrapując się na kozioł, Tristran po raz pierwszy zajrzał do środka powozu i przez moment wydało mu się, że widzi pięciu bladych mężczyzn w szarych strojach, patrzących na niego ze smutkiem. Gdy jednak ponownie rzucił okiem, w środku nie było już nikogo."
Dodał: fanime
Dodano: 12 XI 2011 (ponad 13 lat temu)
00
"Ruda wiewiórka po chwili wahania wbiegła w krąg światła. Podniosła żołądź, przytrzymała ją przez moment w swych przednich, przypominających ręce, łapkach, jakby odmawiała modlitwę, a potem odbiegła, by zakopać żołądź i zapomnieć o niej."
Dodał: fanime
Dodano: 12 XI 2011 (ponad 13 lat temu)
00
"Wiewiórka nie znalazła jeszcze żołędzi, z której wyrośnie dąb, z którego wyrzeźbią kołyskę dziecka, które zabije mnie, gdy dorośnie."
Dodał: fanime
Dodano: 12 XI 2011 (ponad 13 lat temu)
00
"- Odzyskam wolność w dniu, gdy księżyc straci córkę, jeśli wydarzy się to w tygodniu, w którym połączą się dwa poniedziałki. Czekam cierpliwie na ów dzień, a na razie robię to, co mi każe."
Dodał: fanime
Dodano: 12 XI 2011 (ponad 13 lat temu)
00
"Kwiecień był chłodny i kapryśny, jak zwykle angielska wiosna."
Dodał: fanime
Dodano: 12 XI 2011 (ponad 13 lat temu)