Życie Sam jest na właściwej drodze. Ma idealnego narzeczonego – lekarza Jacka (jego sztywna rutyna naprawdę jej odpowiada), świetną pracę w Nowym Jorku (pod warunkiem że nie zostanie zwolniona) i właśnie zamierza odwiedzić okolice swojego rodzinnego letniego domu na Long Island, gdzie ma odbyć się jej ślub.
Wszystko powinno pójść zgodnie z planem, ale kiedy Sam przyjeżdża na miejsce, czuje, że coś tu nie gra. Jest tam Wyatt. Jej Wyatt. Ale przecież trzydziestoletnia zaręczona kobieta nie powinna wpadać w panikę przy chłopaku, który złamał jej serce, gdy miała szesnaście lat. Prawda?
Kiedy jednak Sam słyszy na plaży dźwięki gitary płynące z domu obok, czuje, jakby czas się zatrzymał. Zalewa ją fala wspomnień: dotyk skóry Wyatta, ich noce w domku na drzewie i prawdziwe przyczyny ich rozstania. Przypomina sobie, kim była kiedyś, i gdy Wyatt ponownie wkracza w jej życie, ich dawna więź odżywa.