Bee przyjechała do Nowego Jorku z wielkimi planami. Właśnie ukończyła college , przyjęła oświadczyny ukochanego Patricka i była gotowa na idealne życie. Niebawem jednak się zorientowała, że przyszły mąż ją zdradza i okłamuje. Zerwała zaręczyny, przepiękna suknia ślubna została w szafie. Tyle że Bee nie umiała się pozbierać. Wszystko w mieście przypominało jej o zawodzie miłosnym. Postanowiła wyjechać, a wcześniej, tylko dla świętego spokoju, zdecydowała się na randkę w ciemno, którą zorganizowała jej przyjaciółka.
Mason miał reputację playboya. Słusznie, bo był typem faceta, który nie spotyka się dwa razy z tą samą kobietą. Przystojny, arogancki i bogaty, uważał, że stałe związki są dla frajerów. Na tę randkę w ciemno właściwie nie miał najmniejszej ochoty. Do tego dziewczyna, z którą został umówiony, spóźniła się na spotkanie. Ale kiedy w końcu się zjawiła, zauważył jej urodę: była naturalną blondynką o długich rzęsach i wspaniałym ciele. Dostrzegł od razu, że wzbudził jej zainteresowanie. I wyjątkowo spodobała mu się jej bezpośredniość i zadziorność. Zapragnął jej. To, że Bee go odrzuciła, było dla Masona porażką, której nie mógł znieść. Postanowił, że zdobędzie Bee, udowodni jej, że popełniła błąd, a potem... po prostu ją porzuci.