Dodano: 15 I 2024, 23:38:45 (11 miesięcy temu)
"Tożsamość" to pierwszy tytuł autorki, z jakim miałam okazję się zapoznać i zdecydowanie na jednym nie poprzestanę!
Poznajemy tu Morgan - córkę wojskowego, która usiłuje w końcu zapuścić gdzieś korzenie. Podczas pracy w barze poznaje Luke'a... co staje się początkiem rujnowania jej bezpiecznego świata...
Muszę przyznać, że pomysł na fabułę i sposób jej poprowadzenia miały w sobie dużo oryginalności. Było to swoiste połączenie kryminału lekko wchodzącego w thriller i powieści obyczajowej. Na obszernej (bo mającej ponad 600 stron) objętości książki autorka ukazała zbrodniczy model działania seryjnego mordercy, kradzież tożsamości, radzenie sobie z traumą i wychodzenie z roli ofiary.
Wieksza część książki skupiona jest na Morgan, dzięki czemu jest to wyjatkowo dogłębnie opracowana postać, którą polubiłam i której losy śledziłam z zaciekawieniem. Jej determinacja, pracowitość i odwaga, zwłaszcza w sytuacjach wymagających zachowania zimnej krwi, były imponujące.
Nietypowa w konstrukcji historia nie skupia się na śledztwie czy poszukiwaniach mordercy. Poznając kolejne etapy najpierw rujnowania, a następnie odbudowywania świata Morgan, możemy zagłębić się w psychologię kobiety, które codzienność jest zachwiana przez regularny oddech na karku nieuchwytnego ciemiężyciela. Demon przeszłości roztacza swoje macki nad jej nowym zyciem, nie pozwalając w pełni o sobie zapomnieć, a kilka wstawek z jego perspektywy narracyjnej podkręcało napięcie historii.
Tempo jest niespieszne, fabuła rozwija się bardzo powoli, ale sukcesywnie dąży do finału i utrzymuje ciekawość oraz uwagę czytelnika. Przeczytałam ją błyskawicznie i z pewnością na długo zostanie mi w pamięci. Polecam 😊
Użytkownik nie wystawił oceny książce.