"Burza" jest bezpośrednią kontynuacją "Mgły", gdzie znanych bohaterów ponownie spotykamy krótko po finale poprzedniego tomu. Wyrzuty sumienia, rozstania i powroty oraz kolejna zbrodnia - to wszystko stanowi jeszcze większe wyzwanie...
Uwielbiam, gdy kontynuacje książek dorównują początkom. W tym wypadku drugi podobał mi sie chyba jeszcze bardziej od pierwszego. Zawirowania, jakie od pierwszych stron towarzyszom bohaterom, to prawdziwa bomba emocjonalna, którą odczuwałam z kolejnych stron książki. Ponownie jestem pod wrażeniem autentycznego oddania przez autorkę osobowości, uczuć, reakcji, mocnych stron i słabości postaci. Każda z nich to indywidualna, wyrazista jednostka, a możliwość obserwowania zdarzeń z różnych perspektyw tworzy bogaty i pełen szczegółów obraz.
Perypetie czy rozterki osobiste mieszają sie nierozerwalnie z prowadzonym śledztwem. Otrzymujemy ciekawą, mocno intrygę, zbudowaną wielowarstwowo i sięgającą do zaskakujących źródeł. Poziom uwikłania miejskiej społeczności z różnych grup jest tu szczególnie wyrazisty i kolejne odsłaniane karty z dynamicznymi zdarzenia tworzą szczególnie pasjonujące, kryminalne rozdanie. Całość w świetnie oddanym, miejskim klimacie Wrocławia, którego nocne życie jest równie intensywne jak dzienne.
Podoba mi się również podejmowanie ciekawych wątków odnośnie reprezentacji LGBTQ+, które w naturalny sposób stanowią integralną część fabuły. Autorka z dużą empatią i wyczuciem opisuje zdarzenia, również te trudne czy brutalne.
Finał zakończył sie w takim momencie, że jestem już ogromnie ciekawa, jak to wszystko potoczy się dalej. Serdecznie polecam i czekam na kontynuację