Popadnięcie w obłęd, wtedy gdy całe życie dążyło się do rozwijania swojej Jaźni poprzez zgłębianie szeroko rozumianej wiedzy, może okazać się najbardziej tragicznym doświadczeniem życiowym, paradoksalnie prowadzącym do osiągnięcia doskonałości. I nawet nie samo szaleństwo, ale uświadomienie sobie go staje się czynnikiem umożliwiającym zdobycie najwyższego punktu rozwoju duchowego. Przynajmniej do wyciagnięcia takich wniosków zmuszają losy księdza Fausta – jednej z postaci prozy Tadeusza Micińskiego. W dziejach owego bohatera słowa „rozum” i szaleństwo” nabierają szczególnego znaczenia, gdyż jedno i drugie odegrało szczególną rolę w pogłębianiu i rozumieniu przez niego wiary. Uwidoczniło się to szczególnie w najważniejszym momencie życiowym postaci, nazwanym w powieści „Wielką pustynią”. [edytuj opis]