Dodano: 17 VII 2014, 22:58:15 (ponad 10 lat temu)
"Dwanaście prac Herkulesa" to dobry zbiór opowiadań, znajdują się tam dobre i trochę słabsze opowiadania. Podobało mi się bardzo nawiązanie do mitologii. Szkoda natomiast, że nie mogłam bliżej poznać bohaterów i bardziej zagłębić się w sprawę, ale taka już forma opowiadań.
1. "Lew z Nemei" - 4/10 - ciekawy pomysł, ale bardzo szybko można się domyślić, kim jest sprawca całej afery.
2. "Hydra lernejska" - 5/10 - przeciętne opowiadanie, typowa zbrodnia, sprawca niezaskakujący.
3. "Łania ceryntyjska" - 4/10 - jak dla mnie historia i rozwiązanie typowe, mało zaskakujące.
4. "Dzik z Erymantu" - 7/10 - ciekawe opowiadanie z niebezpiecznymi i emocjonującymi momentami.
5. "Stajnie Augiasza" - 4/10 - kolejne raczej przeciętne opowiadanie, pomysł ciekawy, całość dla mnie trochę nudna, a zakończenie nie zaskakuje.
6. "Ptaki stymfalijskie" - 7/10 - dobre opowiadanie z fajnymi momentami, podobało mi się, że Hercules Poirot pojawia się dopiero na końcu.
7. "Byk kreteński" - 8/10 - to opowiadanie bardzo mi się podobało, było ciekawe i wciągające.
8. "Klacze Diomedesa" - 6/10 - dobre opowiadanie o narkotykach, z ciekawym rozwiązaniem.
9. "Pad Hipolity" - 6/10 - trochę nudnawe, ale ciekawe.
10. "Stado Gerionesa" - 8/10 - bardzo ciekawe, podobał mi się pomysł z sektą.
11. "Jabłka Hesperyd" - 6/10 - początek bardzo ciekawy, z rozwinięciem było już trochę gorzej, ale opowiadanie dobre.
12. "Pojmanie Cerbera" - 8/10 - jedne z lepszych opowiadań z całej zbioru - ciekawe, wciągające, zaskakujące.
Oceniam książkę na: 4.0