"Podobno nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Ale przecież my tak naprawdę nigdy z niej nie wyszliśmy…"
"Kiedyś łączyło nas z Hubertem wszystko. Dziś łączyły nas wspomnienia po tym wszystkim. Czy on jeszcze do nich wracał? Czy czasem o mnie myślał? Czy zastanawiał się, co by było, gdyby…?"
"Prawie czułem teraz na sobie jej spojrzenie. A gdy przymykałem powieki, wyobrażałem sobie, że ona jest tuż obok, i że mogę ją dotknąć. Miałbym przestać żyć przeszłością? Przeszłość to wszystko, co miałem. Bo ona w niej była."
Justyna Cichowska z dnia na dzień porzuca swoje życie w Warszawie i wraca do miasteczka, w którym się wychowała. Jednak powroty nie zawsze bywają łatwe, a ona doskonale się o tym przekona.
Kilka lat temu zostawiła tutaj Huberta – jedynego mężczyznę, którego kochała. Jedynego mężczyznę, który potrafił zatrząsnąć jej sercem.
Co się stało, że wyjechała? Jakie przywitanie ją czeka? Czy o wszystkim jest się w stanie zapomnieć? I najważniejsze… Czy miłość ma termin ważności, czy można kochać nieprzerwanie?
Romantyczna i wzruszająca historia miłosna Justyny i Huberta, która bez wątpienia poruszy Wasze serca! A w tle malowniczy krajobraz Miłorzębów… [edytuj opis]
Czytelnicy tej książki polecają
Niestety zbyt mało osób przeczytało tę książkę, aby móc polecić Ci inne publikacje.