Amber żyje jak w celi – boi się świata zewnętrznego, siedzi zamknięta w czterech ścianach. Agorafobia jej jednak nie definiuje. Zapewnia tylko bezpieczeństwo.
Van powinien trafić do miejsca dla jemu podobnych. Za więzienne kraty. Ale jest wolny. Poluje. Niszczy. Zabiera. I właśnie znalazł nową, seksowną zabawkę.
Mężczyzna z łatwością uprowadza Amber, lecz jej pokręcony umysł sprawia, że Van zaczyna kwestionować własne decyzje. Jest jednak zdeterminowanym draniem, a jego działania pociągają za sobą cholerny ból.