Dodano: 30 V 2022, 20:53:57 (ponad 2 lat temu)
Interesujecie się historią?
Myślę, że niezależnie od tego, jaka jest Wasza odpowiedź na to pytanie, każdy z Was wie kim była królowa Jadwiga Andegaweńska - król Polski. Jednak nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, jak wiele w swoim życiu musiała przejść ta niezwykła kobieta. Jeszcze jako dziecko została ukoronowana i postawiona przed bardzo trudnym zadaniem. Musiała zmierzyć się ze swoimi lękami i pokazać wszystkim, że jako kobieta też jest w stanie rządzić państwem.
"W moich żyłach płynie krew waszych Piastów, jestem dziedziczką tego królestwa!"
Krzysztof Konopka w swojej książce "Hedvigis. Dziedziczka królestwa" ukazuje nam niezwykłą historię dwóch sióstr - córek Ludwika Andegaweńskiego. Każda z nich, mimo młodego wieku musiała zmierzyć się z niezwykle trudnym zadaniem- panowaniem nad krajem.
Po śmierci męża Elżbieta chce jak najszybciej zapewnić córkom silną pozycję w życiu. Decyduje się każdą z nich wynieść na tron. Kobieta nie zdaje sobie jednak sprawy z tego, że nie wszyscy będą chcieli respektować rozkazy tak młodych królowych. Spiski możnych, intrygi i próby porwania mogą sprawić, że ostatnia wola Ludwika Andegaweńskiego nie będzie tak łatwa do wykonania.
Myślę, że książka ta jest pod tym względem wartościowa, że skupia się na trudzie jaki spotkał jeszcze bardzo małą dziewczynkę. Wyniesiona na tron w tak młodym wieku, wykazała się niezwykłą siłą i zdecydowaniem. Jednak co dziecko jest w stanie zrobić wobec intryg i spisków możnych, którzy je otaczają? Autor w bardzo dokładny sposób przedstawia cierpienie Jadwigi, która bez matki i siostry musi sama zmierzyć się z niegodziwościami jakie ją spotykają. Ślub z o wiele starszym mężczyzną i brak kontaktu z matką to zbyt wiele dla nawet tak silnego dziecka.
Krzysztof Konopka przedstawia historię Jadwigi w bardzo zrozumiały i obrazowy sposób. Nie wymaga to od czytelnika żadnej dodatkowej wiedzy. Można więc spokojnie i bez obaw zagłębić się w lekturze.
Świat przedstawiony wydaje się być niezwykle realistyczny. Czytając, czułam się w pewien sposób do niego przeniesiona. Widziałam te wszystkie piękne obrazy opisane przez autora oraz czułam emocje i nastrój związany z walką o władzę. Nie sposób było również nie utożsamić się z bólem małej Jadwigi, która została w to wszystko zamieszana.
Postacie przedstawione w książce wywołują w czytelniku wiele skrajnych emocji. Z jednej strony kochająca matka, która chce dla swoich dzieci jak najlepiej, a z drugiej strony- walka o koronę i pozycję w państwie. Wszystko to tworzy swego rodzaju mieszankę wybuchową i sprawia, że cały czas coś się dzieje. Mi samej ciężko było oderwać się od kolejnych stron książki. Obserwowanie tego całego zamieszania było naprawdę ciekawe.
Szczerze polecam tę książkę każdemu z Was. Myślę, że to zarówno gratka dla miłośników historii, jak i tych, którzy nie znają jej zbyt dobrze. Mi pozostaje tylko z niecierpliwością czekać na kolejny tom...
Użytkownik nie wystawił oceny książce.