Milena nie jest już ani znudzoną, ani zahukaną nudną mężatką. Po gorących przygodach w Klubie Nieziemskich Doznań, burzliwym zakończeniu romansu z Gabrielem i rozwodzie z Adamem otrzymuje szaloną propozycję prowadzenia ekskluzywnego klubu. Wspiera ją w tym przyjaciółka. Kobiety będą tam mogły spełniać swoje najdziksze seksualne fantazje. Zapowiada się, że będzie jeszcze bardziej gorąco niż w klubie pana G.
„Klub Pani M.” to kontynuacja powieści „Klub pana G.” wydanej nakładem Lipstick Books w 2021 roku. [edytuj opis]
Czytelnicy tej książki polecają
Niestety zbyt mało osób przeczytało tę książkę, aby móc polecić Ci inne publikacje.
Całkiem udany erotyk. Warto to zaznaczyć wielkimi literami - EROTYK, a nie romans - dlaczego? Bo widzę, że czytelnicy trochę to mylą i zaznaczają w recenzjach, że jest za dużo scen seksu. A nie o to w tym wszystkim chodzi? Według mnie poniekąd tak. Tylko do tego trzeba dodać jeszcze jakąś ciekawą historyjkę, no i mamy udany erotyk, a nie kamasutrę, a tym bardziej nie romansidło. Sceny zbliżeń w "Klubie pani M" są naprawdę udane. Jest pikantnie, odważnie i bardzo gorąco, przy czym całkiem realistycznie. Sama fabuła jako tako trzyma się kupy, więc nie jest źle. Podobało mi się, że kobiety zostały pokazane jako silne i niezależne. Zabrakło mi natomiast emocji, tych związanych z relacjami międzyludzkimi. Nie czułam za bardzo chemii między niektórymi bohaterami. Relacja córka-matka też została potraktowana trochę po macoszemu, ale rozumiem, że po prostu nie starczyło w tej książce na to miejsca. W końcu chodziło o inne atrakcje.
Kontynuacja przygód Mileny, szarej myszki, która przeobraziła się w drapieżną lwice Intrygująca, pełna pożądania i namiętności, przepełniona seksem i niepohamowanymi żądzami. Milena zaczyna prowadzić klub, który spełnia najskrytsze pragnienia swoich gości. Sprawia, że głęboko skrywane fantazje urzeczywistniają się.