W tym mieście można wybrać tyko mniejsze zło.
Oczy Krystiana nie pozwalają Radkowi o sobie zapomnieć. Psie oczy człowieka, którego uważał za brata. Ale przecież to nie on go zabił. Nie on... Chyba. Pogłębiająca się paranoja prowadzi zatwardziałego gangstera na kozetkę doktora Koprowicza.
Tymczasem w miejscu zwanym Barem, gdzie można zaopatrzyć się w każdy możliwy rodzaj narkotyków, nieustannie przybywa klientów. Jednym z nich jest Fis, niegdyś lokalna gwiazda boksu, teraz – hazardzista i sfrustrowany bankrut. Całe szczęście nad spokojem w mieście czuwa ostoja prawości – prokurator, przez półświatek zwany Prorokiem. Już wkrótce okaże się, że w tym szarym od błotnistego deszczu mieście żaden z nich nie może być pewien tego, co przyniesie przyszłość – szczególnie, gdy jej kształt coraz bardziej rozmywa się w narkotycznych majakach… [edytuj opis]
Czytelnicy tej książki polecają
Niestety zbyt mało osób przeczytało tę książkę, aby móc polecić Ci inne publikacje.
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: