Stał się legendą za życia. Wciąż pamięta wspaniałe dni niezwykłych przygód. Pamięta czasy, gdy bohater nie musiał się martwić o ogrodzenia, prawników i cywilizację. Pamięta też czasy, kiedy ludzie nie krytykowali zabijania smoków. Dzisiaj za to nie zawsze pamięta, gdzie odłożył swoje zęby... I wcale mu się to nie podoba.
Teraz więc, ze swym starożytnym mieczem, nową laską i starymi przyjaciółmi - a są to bardzo starzy przyjaciele - Cohen Barbarzyńca wyrusza w ostatnią misję. Zamierza wspiąć się na najwyższą górę Świata Dysku i spotkać swoich bogów. Nie podoba mu się, że pozwalają ludziom starzeć się i umierać.
Ostatni bohater tego świata chce oddać to, co pierwszy bohater ukradł - z procentem. To oznacza koniec świata, jeśli ktoś go w porę nie powstrzyma...
"W naturze rzeczy leży, że ci, którzy zbawiają świat przed pewnym zniszczeniem, nie otrzymują wielkich nagród. To dlatego, że pewne zniszczenie jednak nie miało miejsca i ludzie nie są przekonani, czy rzeczywiście było takie pewne, zatem stają się bardzo oszczędni, gdy chodzi o przekazanie bohaterom czegokolwiek bardziej materialnego niż pochwały."
Dodał: hexagramka
Dodano: 27 XII 2009 (ponad 15 lat temu)
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: