Kim był ksiądz Tiso, przywódca ruchu ludackiego – fanatykiem czy oportunistą?
Jak to możliwe, że katolicki duchowny został partyjnym aktywistą, a w końcu – prezydentem?
Jak godził chrześcijańskie wartości z fascynacją faszyzmem?
Czy deportując do Rzeszy tysiące słowackich Żydów, wiedział, że posyła ich do komór gazowych?
Choć został skazany za zbrodnie wojenne, słowaccy historycy spierają się o ocenę jego działalności. Spuścizna archiwalna po procesie Jozefa Tisy do dziś nie została opracowana.
Byłoby wielkim uproszczeniem (a także ułatwieniem), gdyby historyczne postacie były wyraźnie jednoznaczne – w stu procentach dobre albo złe. Tak na świecie nigdy nie bywa. Na tym polega dramatyzm historii. (…)
Niniejsza książka będzie smutną opowieścią o patriotyzmie, który zszedł w ciężkich czasach na manowce. [edytuj opis]
Czytelnicy tej książki polecają
Niestety zbyt mało osób przeczytało tę książkę, aby móc polecić Ci inne publikacje.