Wzruszająca opowieść o tym, jak to jest być młodą matką, zakochaną i umierającą, oparta na faktach prawdziwego zdarzenia. Młoda kobieta, Jacquelyn M. Helton, zmarła w 1971 roku na nowotwór złośliwy. Ostatnie osiemnaście miesięcy życia prowadziła pamiętnik na taśmie magnetofonowej, dla swojej córeczki.
"...Teraz, nieco senna, przesuwam taśmę i słucham własnych słów:
Jill
Postanowiłam, że zanim umrę, napiszę dla ciebie książkę. Staram się mówić o sprawach dla mnie ważnych, o tym, co później sama będziesz chciała wiedzieć. Ach, koteczku, tak chciałabym być z tobą, gdy urośniesz i będziesz mogła przeczytać to, co piszę. Zastanawiam się, jaka będziesz. Mam nadzieję, że tatuś zdoła cię nauczyć tego wszystkiego, czego mieliśmy się uczyć razem. Kiedy ją przeczytasz, skończysz pewnie czternaście czy piętnaście lat. Rozmyślam nad tym, jak będziesz wtedy wyglądała. Jeśli kiedykolwiek zechcesz z kimś porozmawiać, sięgnij bez obawy po tę książkę. Wiem, że nie pomogę ci, gdybym nawet napisała jeszcze więcej, ale może da ci coś przekonanie, że jeśli będzie ci źle, gdy ktoś cię zrani, ja pragnęłabym wszystko zrozumieć. Może to choć trochę złagodzi twój ból. Tak bardzo cię kocham, maleńka. Proszę, pamiętaj o tym.
Zawsze tyle chciałam powiedzieć mojej córce...".
źródło opisu: wyd. Orbita, Warszawa,1994, tł. Maryla Kowalska [edytuj opis]