"To, co przytrafiło się Szczękom, zdarzyło się naprawdę, nie było majakiem wyobraźni. Odwrócił głowę i spojrzał na ławkę Gwiazd Belville. Zawodnicy siedzieli nieporuszeni, jakby nic nie zaszło i absolutnie nic ich nie obchodziło. Jedynym, który zareagował w jakikolwiek sposób, wydawał się Algie. Park kątem oka dostrzegł, jak odwraca głowę i spogląda z uśmiechem w jego stronę. Nie potrzebował tłumacza, by wiedzieć, co oznacza ten uśmiech. Macie nauczkę - powiadał - Teraz twoja kolej."
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: