Władysław nie zdejmuje wojennej korony i nie daje się zwieść rozejmom. Przygotowuje się do wielkiej wojny z Zakonem. Jemioła walczy o życie Kazimierza z coraz mroczniejszymi siłami. Zawiera z królem sojusz przeciwko Krzyżakom i wojownikom Starców Siwobrodych.
W tym samym czasie w Malborku toczy się zażarta walka o wizję Zakonu. Wielki mistrz zostaje zamordowany, a jego następca kończy politykę ugody. Wystawia przeciw Polakom wielką armię.
Król Jan Luksemburski hołduje Śląsk, z rozmachem zdobywa północną Italię i wzmocniony sukcesami zwraca wzrok na Królestwo Polskie. Nowy mistrz proponuje mu coś więcej niż sojusz – rozbiór Królestwa. Rikissa decyduje się na ryzykowną grę.
Płoną miasta, wsie i katedry. Wojownicy Trzygłowa tańczą na ołtarzach kościołów. W wielkiej wojnie każdy dzień jest nieprzewidywalny, nawet ostateczna bitwa do której pod Płowcami stają Zakon i Królestwo.