Talent do wplątywania się w kłopoty mam po ojcu. Po matce – umiejętność radzenia sobie z wyzwaniami. Pracuję w policji.
Nie jestem idealna, ale staram się być skuteczna. Nienawidzę zboczeńców, złodziei, paserów i gwałcicieli. Tych ostatnich szczególnie. Niekiedy sama wymierzam sprawiedliwość.
Teraz szukam zabójcy znanego pisarza. Chcę odkryć, kto nienawidził go tak bardzo, by posunąć się do takiego okrucieństwa. Kandydatów jest wcale niemało: koledzy po piórze, rodzina, liczni fani...