Dodano: 26 XII 2020, 14:32:51 (ponad 4 lat temu)
To już ósmy tom serii "Rok na Kwiatowej" i oczywiście wcześniejszych części jeszcze nie czytałam. Pewnie dla osób, które miały okazję poznać już bohaterów to nic nowego, ale ogromnym zaskoczeniem był sposób w jaki opisana jest ta historia. Nie spotkałam się jeszcze nigdy z takim bezpośrednim zwracaniem się bohatera do czytelnika. Mamy wrażenie, że rozmawiamy ze znajomym! Było to jednocześnie dziwne jak i takie świeże. Do teraz nie mogę stwierdzić czy taka forma podoba mi się czy raczej nie.
Sama historia jest typowo obyczajowa, z elementami świątecznymi, łączy się z poprzednimi częściami, jednak w taki sposób, że można czytać bez znajomości wcześniejszych losów bohaterów. Dużo tutaj wzajemnych relacji, uczuć, takich ciepłych jak i chłodniejszych, życzliwości jak i codzennych trudności.
Było to bardzo ciekawe spotkanie, bardzo oryginalne. Autorka miała pomysł, konsekwentnie trzymała się go, styl był przyjemny, a książka interesująca. Może to nie będzie mój faworyt, jeśli chodzi o świąteczne powieści, ale powieść podobała mi się.
Użytkownik nie wystawił oceny książce.