"Sięgam drżącymi palcami w stronę klamki, żałując, że się zgodziłam - że nie odmówiłam udziału w grze zaplanowanej na dzisiejszy wieczór. Może wcale nie jestem aż tak odważna, jak mi się wydawało. Ściskam w drugiej dłoni czarną kopertę i trzymam ją blisko ciała, jakbym się obawiała, że zapisane na tkwiącym w środku kartce słowa mogę przepalić gładki pergamin i ujawnić się światu."
Dodał: patriseria
Dodano: 04 VIII 2020 (ponad 4 lat temu)