Dodano: 13 X 2020, 19:16:19 (ponad 4 lat temu)
Po dużym sukcesie Współlokatorów czekałam na kolejną książkę Autorki. Wygląda na to, że moje zapotrzebowanie na urocze, przyjemne i błyskawiczne książki nie maleje, a wręcz rośnie. Poprzeczka po poprzedniej książce była wysoko i tak samo wysokie oczekiwania spoczęły na Zamianie.
Nie jest to taka typowa historia miłosna, mogę nawet powiedzieć, że tej miłości damsko-męskiej jest o wiele mniej niż zakładałam, ale to dobrze. Nie potrzeba nam kolejnej banalnej historii rodem z kiepskiego kina. To opowieść o tym, że każda zmiana może być dobra, a wszystko zależy od tego jak ją potraktujemy. Czy jako porażkę czy kolejną przygodę. Leena jest młoda i przymusowy urlop to coś, z czym nie może sobie poradzić, a wiejskie życie to nie to, o czym marzyła. Eileen jest stara, jednak nic powstrzyma jej przed zdobyciem Londynu.
Nastawcie się na humor, zabawę i całkowitą przyjemność. Rodziały z perspektywy każdej z bohaterek dają nam możliwość "wejścia" w ich nowe życie. Nie będzie różowo, nie od razu wzbudzą powszechną sympatię, (ale to dobrze, bo nie ma nic gorszego, niż nowo przybyły, który w ciągu godziny zna całą miejscowość). Nie obejdzie się bez trudnych tematów, kilku dramatycznych sytuacji, jednak to nie będzie nic, z czym nasze bohaterki sobie nie poradzą.
Powieść bardzo mi się podobała, za ciepło, za pokazanie życia starszych osób, za lekkość stylu i przyjemność z jaką mi się ją czytało. Idealna pozytywna lektura na chłodny wieczór. Rozgrzewająca i pełna nadziei. Gorąco polecam.
Użytkownik nie wystawił oceny książce.