W bibliotece w małym miasteczku dochodzi do incydentu. Pewien mężczyzna, wściekły na żonę za to, że zamiast podać mu obiad, czyta romanse, próbuje udusić twórcę powieści zagrażających małżeńskiemu szczęściu. Kilka dni później w domu Emilii, czekającej na koniec świata prepperki, zostają odnalezione zwłoki kolejnego pisarza, który – tak się składa – był też kiedyś jej mężem. Następna autorka ginie w miejscowym pensjonacie tuż przed spotkaniem z czytelnikami.
Prywatne śledztwo w sprawie rozpoczynają Magda, żywo zainteresowana pewnym młodym policjantem, jej były chłopak Paweł, początkujący dziennikarz, a także grupa starszych pań, które pod wpływem filmików z YouTube’a zaczynają wierzyć w demona mordującego pisarzy..
"Powieść „Niedaleko pada trup od denata” okazała się być jedynie – co mówię z żalem – stratą czasu. Po jej kontynuację na pewno nie sięgnę, co nie oznacza oczywiście, iż w tym momencie przekreślam również jej autorkę. Pani Iwonie dam bowiem jeszcze szansę w przyszłości, gdyż w swym literackim dorobku ma kilka innych książek, które być może zdołałyby mi się bardziej spodobać, niż w/w komedia kryminalna."