Dodano: 21 I 2020, 19:36:32 (ponad 5 lat temu)
Autor ponownie szokuje i zdrowo zaskakuje czytelnika swą opowieścią. Tym razem już od pierwszych słów prologu, który zaczyna się nieco przerażająco, by potem... Ale poczytajcie sami. Nikomu nie zamierzam psuć przyjemności zapoznania się z tą frapującą lekturą zdradzając co dokładnie dzieje się w tej mini powieści. No i zwróćcie uwagę na okładkę. Idę o zakład, że nie zgadniecie co przedstawia. Wyjaśnienie znajdziecie w książce. Mnie zaskoczyło. Ale ten autor tak ma. Naprawdę lubi szokować odbiorcę. Epilogiem powieści, również. Polecam!