[dodaj komentarz]

Komentarze do książki Królestwo mostu

Dodano: 05 IV 2020, 01:30:14 (ponad 5 lat temu)
0 0
Czasem tak mam, że dosłownie „zafiksuję się” na danej książce. Po prostu muszę ją mieć, chociaż sama nie do końca wiem czemu. Tym razem obiektem mojej obsesji stała się „Królestwo Mostu”. Po wielu dniach powieść trafiła w moje łapki. Czy powieść spełniła moje oczekiwania?

Lara od dzieciństwa była szkolona, by wyjść za mąż za wroga jej królestwa, a potem… go pokonać. W dzień ślubu jest tego pewna, zamierza wykonać misję i dopełnić swoje przeznaczenie. Królestwo Mostu reprezentuje wszystko, co złe. Jednak gdy trafia do domu męża, powoli zaczyna do niej docierać, że prawda jest o wiele bardziej skomplikowana. Od jej decyzji zależy los wielu ludzi.

Książka zwraca uwagę już samą okładką, która zapowiada fascynującą przygodę pełną magii i emocji. Przynajmniej ja miałam takie wrażenie. Z pewnością nie można narzekać na tempo akcji, w opowieści sporo się dzieje, a fabuła porywa czytelnika już od pierwszych stron.

"Ale jej serce, od czasu ucieczki ze Środkowej Strażnicy zimne i spopielałe jak zgliszcza, teraz płonęło wściekłością, której nie umiała się sprzeciwić".

Sam pomysł na historię jest naprawdę ciekawy, często narzekam na wtórny charakter wątków głównych, ale nie tym razem. Coraz rzadziej książki są w stanie mnie czymś zaskoczyć, dlatego tym bardziej doceniam „Królestwo Mostu”. Od początku do samego końca byłam ciekawa rozwoju akcji. Działo się to też za sprawą sprzecznych uczuć, które targały naszą bohaterką. W ten sposób powieść świetnie łączy różne gatunki, nie brak tu miejsca i na miłość i na akcję.
Użytkownik nie wystawił oceny książce.
Dodano: 25 III 2020, 16:16:52 (ponad 5 lat temu)
0 0
Zaczyna się dość stereotypowo.Główna bohaterka-księżniczka szkolona na zabójczynię oraz Aren-król wrogiego terytorium, początkowo uważany za bestię. Lara ma jedną misję-zabić go, by uratować swoją ojczyznę. Jak jednak głosi napis na okładce: "A gdybyście tak zakochali się w tej jedynej osobie, którą przysięgliście zniszczyć?". Lara0 ma konflikt wewnętrzny, ratować własne królestwo, czy żyć z mężczyzną którego kocha? A co jeśli jest inne wyjście z sytuacji, a wszystko w co wierzyła było kłamstwem?


Temat poruszony w książce jest obecny w dzisiejszych czasach, jestem w stanie stwierdzić, że jest ponadczasowy. Mam na myśli walki o wpływy i terytoria. Powieść ta pokazuje do czego zdolni są ludzie, którzy chcą tylko powiększać zawartość swojej "sakiewki". Tytułowe Królestwo zmaga się z ciągłymi najazdami i napaściami, przez co ciągle cierpią i giną niewinni ludzie.


Pomimo, że "Królestwo Mostu" jest dość przewidywalne uważam je za godne polecenia. Autorka zbudowała powieść na typowych schematach, ale czyta się ją rewelacyjnie. Pomimo braku gwałtownych zwrotów akcji cały czas czytałem ją, poznając losy dwójki głównych bohaterów. Z czasem fakty się łączą, poznajemy sytuacje z dwóch perspektyw i wchodzimy w zakończenie, które pozostawia niedosyt. Autorka zakończyła powieść tak, że po prostu musimy przeczytać kolejny tom.
Użytkownik nie wystawił oceny książce.
Dodano: 10 III 2020, 00:03:35 (ponad 5 lat temu)
0 0
Już dawno żadna fantastyka mnie nie porwała tak jak Królestwo Mostu. Brawa dla autorki - jaką ta kobieta musi mieć wyobraźnię! Nowy świat, świetnie wykreowany i nie trącający schematem, konflikt między państwami, ale przedstawiony w sposób jasny i klarowny (to ogromny plus, bo ja średnio lubię aspekty polityczne w powieściach, po prostu ich nie rozumiem), wątek miłosny, który jest delikatny i nienachalny, bohaterowie o zróżnicowanym charakterze, a nie przepuszczeni przez kalkę - to same zalety. O wadach nie mówię, bo jedyną to to, że trzeba czekać na kontynuację. Bardzo polecam, bo książka jest zręcznie napisana i wciąga od pierwszej strony.

Książkę odebrałam za punkty z portalu Czytam Pierwszy.
Użytkownik nie wystawił oceny książce.
Dodano: 16 II 2020, 00:06:12 (ponad 5 lat temu)
0 0
"Królestwo mostu" to kolejna książka autorstwa Danielle L Jensen z jaką się już zetknęłam.
Ponieważ poprzednie książki autorki oczarowały mnie, od razu wiedziałam, że z tą będzie nie inaczej. Gdy tylko dostałam powieść do swoich łapek wsiąknęłam w lekturę... i nie mogłam się oderwać!

Świat wykreowany przez pisarkę to po prostu istne cudo. Im bardziej zgłębiałam książkę, tym bardziej miałam ochotę zamieszkać w przedstawionym świecie.
Na stylu Danielle oczywiście nie zawiodłam się, jak zwykle chwycił mnie on za serce i zaskakiwał każdym wahaniem akcji, a uwierzcie mi, było ich pełno.
Bohaterowie są cudownie sportreotowani- główna bohaterka jest jedną z najbardziej niezależnych i odważnych kobiet, jaką kiedykolwiek spotkałam w literaturze. Momentami odczuwałam potrzebę bycia taką jak ona, otworzyć się i zawsze stawiać na swoim. Oczywiście buńczuczność Lary jest wręcz wyolbrzymiona, jednakże nadaje jej to wielkiej autentyczności, ponieważ każdy z nas ma swoje wady charakteru.
Bardzo przejęłam się losami bohaterów i bałam się o nich przy każdym zwrocie akcji.
Fabuła książki jest dobrze przemyślana oraz wykonana, nie da się nudzić podczas lektury. Opisy są bardzo spójne, nie przeciągają się jak to się dzieje w wielu książkach, a skupiają się na najważniejszym.

Książka kończy się kulminacyjne i po skończeniu jej odczułam wielką pustkę. Zdecydowanie czekam na kolejny cudowny tom spod ręki Danielle L. Jensen, ponieważ ma ona do tego wielki talent.
Bardzo polecam!
Oceniam książkę na: 6.0
Wszystkich komentarzy: 4

Komentarze użytkowników Facebooka

Informacje

Tutaj wyrazisz swoją opinię, która może zachęcić innych do przeczytania tej książki.

W komentarzach nie wolno zadawać pytań. Służą do tego tematy dyskusji. Niezastosowanie się będzie skutowało usunięciem komentarza.