Ostatnio rzuciłam się na tomiszcze wydane przez panią Katarzynę Bonde "Miłość leczy rany". Książka liczy grubo ponad 700 stron. Podobno to tom pierwszy z trylogii która ma powstać. I to było moje pierwsze spotkanie z tą autorką.
Historia opisana w książce przeplata wątki z teraźniejszości oraz przeszłości. Przenosimy się w niej do Kazachstanu i poznajemy opowieść o rodzinie Kodara Kunanbajewa, skupiając się najbardziej na jednym z jego synów, Kereju. Poznajemy ich kulturę, zwyczaje oraz dowiaduj...
+10
Dodał:pola84 Dodano:11 IV 2020 (ponad 5 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 102