Dodano: 05 I 2020, 19:14:35 (ponad 5 lat temu)
W tej książce kilka razy pada stwierdzenie, że życie Oliwii - głównej bohaterki, przypomina "Trudne sprawy" lub " Dlaczego ja?". Ciężko o bardziej trafne określenie tej powieści. Mimo, że spodziewałam się czegoś dużo gorszego, prawdziwej grafomanii, to chociaż styl autorki jest całkiem przyjemny. Jednak dla mnie perypetie Oliwii, opisane na 200 stronach są zbyt intensywne, wyolbrzymione i bardzo przerysowane. Dużo się dzieje i szybko, mężczyźni są albo najprzystojniejsi, albo najlepiej całują, bardzo bogaci, bardzo dobrze ubrani. Ciężko mi uwierzyć w realność tej historii i dla mnie jest trochę chaotyczna.