Dodano: 24 IX 2019, 21:03:17 (ponad 5 lat temu)
Mieliśmy okazję zajrzeć za kulisy chyba wszystkich zawodów. Teraz przyszedł czas na zwierzenia księgarza - nie powiem, byłam bardzo zaintrygowana tą pozycją. Bo przecież praca z książkami, obok wypełnionych regałów, wśród innych książkoholików jawi się jako marzenie. Ale jak jest na prawdę?
I jak szybko mój zapał wzrósł po zobaczeniu zapowiedzi, tak szybko opadł po kilku stronach. Niestety, początek totalnie mnie zniechęcił, a potem nie było lepiej. "Pamiętnik księgarza" jest bardziej dziennikiem z suchymi faktami. Obiecywany humor i sarkazm, skończył się gdzieś w opisie. Książka na pewno nie porywa, nie wciąga, chociaż mogę ją określić jako wymagającą. Nie czyta się łatwo, jednak pod względem języka czy stylu nie mogę jej nic zarzucić. Brak mi tutaj drygu do snucia opowieści, dynamiczności, jakiejś akcji, tego czegoś co sprawia, że mam chęć wrócić do czytania. Tutaj to rozum wygrał z sercem, bo to drugie chciało porzucić czytanie.
Nie mogę jednoznacznie powiedzieć czy jest to powieść godna przeczytania. Jeśli jednak ciekawi Was ta praca, a nie przeraża jednostajność i nuda opisów, to czytajcie.
Książkę odebrałam za punkty z portalu Czytam Pierwszy.
Użytkownik nie wystawił oceny książce.