Dodano: 15 VI 2019, 17:17:22 (ponad 6 lat temu)
„Odchodzą świadkowie. Niechaj pozostanie zapis ich przeżyć”.
Wacław Gluth-Nowowiejski to żołnierz Armii Krajowej, który walczył w Powstaniu Warszawskim, a po jego upadku ukrywał się w ruinach. Dzięki akcji „Kuriera Polskiego” poznał innych warszawskich Robinsonów i opisał ich w swojej książce.
„Nie umieraj do jutra” to opowieść o ludziach, którzy ukrywali się pod gruzami w czasie Powstania Warszawskiego lub tuż po jego upadku przez kilka tygodni, miesięcy, a niektórzy nawet do stycznia 1945 roku, gdy Warszawa została wyzwolona przez Armię Czerwoną.
W jednym z opowiadań autor przedstawił swoją historię. Opisał jak cudem wydostał się z piwnicy oblężonego przez Niemców domu, a potem ciężko ranny schronił się w suterenie jakiegoś opuszczonego mieszkania, a przeszukujący je Niemcy wzięli go za nieboszczyka. Miała to być kryjówka na kilka dni, a spędził tam sześć tygodni. Cudem ocalał dzięki pomocy pewnej życzliwej kobiety.
Nie umieraj do jutra” to książka głęboko prawdziwa, wzruszająca i pokazująca ile człowiek jest w stanie znieść, aby przetrwać. Pokazuje ludzi, którzy pomimo wszystko nie poddali się. Byli w stanie sami przetrwać piekło i niejednokrotnie poświęcali się dla innych. Podziwiam tą ogromną determinację tych ludzi, aby nie dać się złapać, aby przeżyć.
Wspaniała pozycja napisana przystępnym językiem, więc każdy może po nią sięgnąć. Gorąco polecam.
Oceniam książkę na: 5.0