Dodano: 31 V 2019, 01:51:33 (ponad 5 lat temu)
Anna Todd to pisarka wywołująca silne emocje. Jedni są fanami jej poprzedniej serii After, która doczekała się się ekranizacji. Drudzy hejtują jej słaby warsztat, proste schematy i ubogi styl. Ja After nie czytałam, nie wiem jaki poziom reprezentowało, ale po nową powieść sięgnęłam z ciekawością i oczekiwaniem.
Karina ma 20lat, jest masażystką i córką wojskowego. Przez trudne relacje z ojcem wyprowadza się z domu i próbuje żyć na własny rachunek. Kael to przystojny, małomowny i bardzo tajemniczy żołnierz, który przypadkiem trafia do gabinetu Kariny. Jak możemy się domyślić, to spotkanie trochę pokomplikuje życie obojga. Ona musi uporać się z toksyczną rodziną, on z mroczną przeszłością. Co z tego wyniknie?
Autorka pozwala nam obserwować rodzące się uczucie między dwojgiem bohaterów, i delikatnie mówiąc, daje nam na to dużo czasu. Miałam dziwne wrażenie, że ta część to tylko wprowadzenie. Na próżno szukać jakiejś szybszej akcji. Książka jest bardzo stateczna, powolna, żeby nie powiedzieć nudna. Bohaterzy to trochę ślamazarna dziewczyna i gburowaty chłopak. Zderzenie takich osobowości raczej nie obfitowało w emocje. Dopiero końcówka ożywia trochę całą powieść i pozostawia nas z niedosytem. Trochę szkoda, że autorka bardziej skupiła się na bardzo prozaicznych szczegółach, przez co niestety, książka nie zapada w pamięć.
Historia nie jest zbyt złożona czy wymagająca. Raczej to przyjemna lektura na wieczór, niewymagająca nadmiernego myślenia. Troszkę schematyczna i przewidywalna. Jednak powieść ma potencjał i szansę uwieść te bardziej wrażliwe i romantyczne osoby.
Użytkownik nie wystawił oceny książce.