Mija trzeci rok od masakry ludu Hung i nawet ci, którzy współczują pokonanym, osiedlają się w odebranych im podziemnych miastach. Tylko nieliczni wiedzą, że choć wojna się skończyła, stary lud pozostaje strażnikiem powierzonej mu tajemnicy. Właśnie ją chce poznać kierujący się bezwzględną regułą kobiecy zakon Ama.
Prywatny łowca nagród Kestel Netsa bierze w niewolę uciekinierkę z zakonu i prowadzi ją do Argolan, gdzie kobieta ma walczyć na śmierć i życie na Arenie. Choć Alija Low nie sprawia wrażenia niebezpiecznej, o jej okrucieństwie krążą legendy.
Świetnie spleciona, gorzka historia w oryginalnym świecie fantasy, podejmująca z czytelnikiem wyrafinowaną grę. [edytuj opis]
BARDZO DOBRA POLSKA FANTASTYKA, którą warto polecać i ja na pewno będę to robić.
Powieść niewinnie zaczyna się od... śmierci głównego bohatera. Ciekawe? Ogólna fabuła wygląda tak, że nasz nieśmiertelny Kestel Netsa musi doprowadzić znamienitą uciekinierkę z zakonu Ama do Argolan, gdzie ma odbyć walkę na śmierć i życie na Arenie.
"Jeśli chcesz z kimś załatwić porachunki, ale nie możesz go dopaść, wynajmij łowców z Theatrum, takich jak Tuut, którzy działają w imieniu miasta. Albo takiego jak Kestel prywatnego łapacza. Oni ruszą w świat, odnajdą delikwenta, dostarczą do komnat i tam będzie się działo."
A co będzie się działo podczas całej wyprawy i w samym Argolan, o tym już musicie się sami dowiedzieć. Szkoda tu pisać więcej, by nie psuć zabawy z czytania. Mnie ta historia porwała od pierwszej do ostatniej strony. Język autora jest dosadny, brutalny, a i żartobliwy tam gdzie trzeba. Mroczny i bezwzględny świat wykreowany przez Piotra Górskiego idealnie trafia w moje gusta. Czekam na więcej. Dla fanów Sapkowskiego, Wegnera, Martina i Abercrombie.