"Grzesznik" to pełen odrażającego babrania w zmarłych medyczny thriller. Dlatego przed czytaniem radzę nic nie jeść. Odradzam, co chyba oczywiste czytać go osobom wrażliwym.
Tutaj sceny następują raczej szybko jedna po drugiej, a mało jest niepotrzebnych zdań czy wątków. Napięcie jest duże, ale nie jest to tak elektryzująca powieść jak na przykład "Chirurg".
Czytając książkę czuje się duszącą atmosferę zagrożenia, a duet Maura Isles i Jane Rizzoli wcale nie są bezpieczne.
Akcja powieści toczy...
+10
Dodał:Serfer Dodano:01 II 2020 (ponad 5 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 101