Po raz piąty wysiadam z autobusu na przystanku Malownicze. Dookoła widzę ośnieżone szczyty, nieśpiesznie zdążających gdzieś ludzi, powoli tworzących dekoracje na malownickim ryneczku. Tak, w Sudetach zbliża się Boże Narodzenie. Kto tym razem zawita w progi Madeleine (Magdy)? Bo że ktoś przybędzie jestem tego pewna, wszak często ktoś potrzebuje odpoczynku na końcu świata.
"...koniec świata dla każdego jest czymś innym." *
Dom Magdy to istny cyrk! Trójka dzieci, które wciąż się o coś kłócą mąż,...
+10
Dodał:ejotek Dodano:09 I 2019 (ponad 6 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 130