"Jego listy dają mi do myślenia. Noszę je ze sobą, ponieważ są długie i szczegółowe, ponieważ przypominają mi o mojej prawości i pobudzają uczucia. Kilka miesięcy temu napisał, że nie chce, abym szukała odpowiedzi na pytanie 'Dlaczego?', ponieważ są rzeczy, których wytłumaczyć się nie da, o które nie warto pytać, a może nawet nie ma sensu pytać. Nie wspominał o Tacie – rzadko kiedy o nim wspomina – ale wiem, co miał na myśli, rozumiem, że próbował poruszyć we mnie coś, co bałam się poruszyć sama. (Amber 2004, str. 202)"
Dodał: litera
Dodano: 26 I 2010 (ponad 15 lat temu)