[dodaj komentarz]

Komentarze do książki Gorączka

Dodano: 14 VII 2018, 00:01:03 (ponad 6 lat temu)
0 0
Nie mogłam się doczekać lektury odkąd po raz pierwszy usłyszałam o tej książce. Muszę przyznać, że lubię czytać historię, które oparte są na faktach. Książka rozpoczyna się w momencie aresztowania Mary i umieszczenia jej w odizolowanej placówce. Wydarzenia dotyczą głównie rozprawy sądowej, która toczy się przeciwko Mary, ale na szczęście kolejne zeznania świadków są tylko pretekstem do opowieści bohaterki o swoich przeżyciach. Mary przy kolejnych zeznaniach przypomina sobie różne zdarzenia, sytuacje z domów, w których pracowała, ale również z życia prywatnego. W ten sposób po kolei odkrywamy kolejne elementy tej historii i lepiej poznajemy główną bohaterkę. Nie umiem zająć jednoznacznego stanowiska w kwestii Mary. Z jednej strony było mi jej żal z powodu tego jak potraktowali ją lekarze. Ale mimo iż momentami wzbudzała we mnie współczucie nie byłam w stanie zapałać do niej chociażby minimalną nutką sympatii. Gdy poznawało się ją bliżej była dla mnie niezwykle irytująca. Całą swoją postawą wobec zarzutów, ciągłym zaprzeczaniem, że ona nie jest nosicielem tyfusu, tym że nie dawała sobie niczego wytłumaczyć, ale też tym jak odnosiła się do innych – szczególnie pielęgniarek, ogrodnika czy pozostałych członków służby, których traktowała wyniośle.
Drugą część powieści autorka poświęciła również postaciom drugoplanowym. Dużo miejsca zajmuje historia Alfreda – życiowego partnera Mary, która nie jest już tak wciągająca jak perypetie głównej bohaterki.
„Gorączka” to dobra książka, którą czyta się błyskawicznie i nie można się od niej oderwać. Chociaż nie jest to kryminał czy powieść sensacyjna, to trzyma w napięciu od pierwszych do ostatnich stron.
Oceniam książkę na: 4.5
Wszystkich komentarzy: 1

Komentarze użytkowników Facebooka

Informacje

Tutaj wyrazisz swoją opinię, która może zachęcić innych do przeczytania tej książki.

W komentarzach nie wolno zadawać pytań. Służą do tego tematy dyskusji. Niezastosowanie się będzie skutowało usunięciem komentarza.