Daniel Wyrwa mógł wieść o wiele spokojniejsze życie. O ile byli żołnierze batalionów powietrznodesantowych w ogóle mogą marzyć o spokoju. Ale Daniel za bardzo lubił ustawki i zadymy. I używki pod postacią białego proszku. Najbardziej namieszała mu w życiu jednak pewna urodziwa, wygadana Maryśka, dająca mu równie dużo szczęścia i przyjemności, co powodów do rozpaczy. Mimo, że od zakończenia ognistego romansu minęły prawie trzy lata, Daniel nadal nie może poukładać swego życia. Kiedy wydaje się, że wszystko zaczyna wychodzić na prostą, przeszłość daje o sobie znać. Ktoś zaczyna grozić śmiercią Danielowi, Maryśce i ich małej córeczce. [edytuj opis]