Są miasta, w których zmowę milczenia nazywa się dyskrecją.
Są miejsca, w których zło określa się jako nieszczęśliwy wypadek.
Są ludzie, którzy widzą tylko to, co trzeba, a nie to, co powinni.
Potworne czyny zdarzają się najczęściej w najzwyklejszych miejscach. Na przykład na prowincji w północnych Włoszech, gdzie ludzie mieszkają w uroczych domkach z ogródkami i spokojnie piją poranną kawę.
Właśnie w takim miasteczku seryjny morderca zabija młode kobiety. Jest błyskotliwy i przebiegły, ale i wyjątkowo okrutny, ze zbrodni czerpie przyjemność, a ze ścigającymi go śledczymi wyraźnie się bawi.
Gdy policja jest bezradna, z zabójcą usiłuje się zmierzyć para dziennikarzy: zgorzkniały, rozczarowany życiem, ale piekielnie skuteczny i doświadczony Marco Besana oraz Ilaria Piatti – niezdarna, choć niezwykle inteligentna stażystka. Ten osobliwy duet dostrzega to, czego inni nie zauważają.