Joannę, bohaterkę najnowszej powieści Elżbiety Ceglarek, poznajemy w chwili, kiedy ma już za sobą uroczystości pogrzebowe, jej serce jednak wciąż trawi wielki ból. (…) Właśnie o tych emocjach targających kobietą, o życiu (a właściwie marnej egzystencji) po śmierci ukochanej osoby, o żałobie i przystosowaniu się do nowego życia, a także o kłamstwach i okrucieństwie, do jakiego zdolni są ludzie, pisze Ceglarek, czytelnik zaś poddaje się bez zahamowań tej fali emocji. Wiemy bowiem, że autorce doskonale udało się sportretować życie, że trafnie oddała uczucia targające tymi, którzy stracili swoich bliskich, którzy muszą nauczyć się bez nich żyć. (…) Książka odsłania przed nami nie tylko przewrotność losu, ale i ludzkiej natury, która jest doskonałym studium cierpienia oraz wychodzenia z tego żalu po stracie. Trudno nie zatopić się w powieści, nie śledzić z zapartym tchem przebiegu akcji, skoro autorka umiejętnie dawkuje wydarzenia, zaskakując, a niekiedy nawet szokując. To kolejna już publikacja w dorobku autorki, która adresowana jest przede wszystkim do kobiet, choć i mężczyźni znajdą płynącą z niej przyjemność. To również powieść, która daje nadzieje na to, że można zacząć od nowa i… że warto pracować nad swoim szczęściem.