„Niesłychanie wiarygodna i niezależnie od tego, czy jest się maniakiem metalu czy tylko ciekawym książki, te 336 stron o uczuciach, prawdziwości i metalu bardzo wciągają”.
- AFTONBLADET
Na początku lat dziewięćdziesiątych szwedzki death metal zrewolucjonizował międzynarodową scenę metalową. Nagle okazało się, że Szwecja była na pierwszym froncie nowego, muzycznego ruchu, który odbił się echem na całym świecie, na czele z zespołami takimi jak Entombed, Dismember i At The Gates.
Jednocześnie z rozwojem black metalu, muzyka stała się jeszcze bardziej ekstremalna. Blackmetalowe zespoły brzmiały ostrzej i mroczniej, i było widoczne, że wielbią śmierć. Wkrótce spłonęło kilka kościołów zarówno w Norwegii, jak i w Szwecji, ale nie trwało to długo, zanim satanistyczne przesłanie zaczęło być raczej łatwym sposobem na zwrócenie na siebie uwagi.
Ale jaki był początek tego wszystkiego? Dlaczego Szwecja stała się krajem wiodącym prym w agresywnej muzyce? I właściwie jakie osoby, grupy i zjawiska wpłynęły na rozwój tej sceny?
Krew, ogień, śmierć. Historia szwedzkiego metalu pokazuje ewolucję hard rocka od lat siedemdziesiątych, gdzie królowały olbrzymie kolumny wzmacniaczy, przez podpalenia kościołów w latach dziewięćdziesiątych, aż do ekstremalnych i paradoksalnych gatunków, które obecnie występują w tej muzyce. [edytuj opis]
Czytelnicy tej książki polecają
Niestety zbyt mało osób przeczytało tę książkę, aby móc polecić Ci inne publikacje.