Nie wiem, czy jestem normalna... Kapcie zamiast glanów? Jacek czy Bartosz? Miłość do dwóch chłopaków jednocześnie? Rozlatujące się przyjaźnie czy zmyślone problemy? Normalna szkoła czy wstrętna buda? Dom... wariatów czy kochany domek? Czy tylko mnie się takie rzeczy przytrafiają? A Ty nie masz czasem podobnych kłopotów? Bo może mój pamiętnik jest także dla Ciebie. Nikt nas przecież lepiej nie zrozumie, niż my siebie nawzajem! Pozdrawiam, Natka.
Jak dla mnie słaba... Gdyby cały czas książka opowiadała o Jacku i Bartoszu i oczywiście o Natalii to jeszcze, ale tak jak dla mnie cała książka jest pełna wykładów rodziców i morałów jak mamy żyć... Nudy, nudy i jeszcze raz nudy. Gdy otwieram książkę, pragnę przygody, bo wykłady to ja sobie mogę w domu zaserwować...
Właśnie miałam dodać pozytywną opinię, ale recenzja poprzedniczki zmusiła mnie do refleksji. W sumie ma ona trochę racji, ale książka jest idealnym odzwierciedleniem polskich realiów (oprócz pryszniców w szkole po wf-wie, których u mnie chyba się nigdy nie doczekam ). Jeśli któraś z Was będzie miała ochotę na lekką, wakacyjną lekturkę, to przyjemnie będzie poczytać o kimś, jakbyśmy czytały o sobie samej
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: