Ryhalt Galharrow dobrze wie, że praca dla Wroniej Stopy na stanowisku kapitana Czarnoskrzydłych nie jest niczym przyjemnym – zwłaszcza, gdy otrzymywane rozkazy są wypaczone, niezrozumiałe lub niemożliwe do wykonania. Podczas gdy Królowie Głębi ciskają ogień z nieba, w Valengradzie zaczyna się objawiać świetliste widmo zwane Jasną Panią, której wyznawcy próbują przejąć władzę nad płonącym miastem. Chociaż Galharrow nie może nic poradzić na panoszący się kult ani na dziwaczne rozkazy Bezimiennego, gdy z niedostępnego skarbca Wroniej Stopy znika przedmiot o straszliwej mocy, kapitan musi stanąć do wyścigu z czasem, by go odzyskać. Lecz w tym celu będzie musiał wkroczyć do wnętrza koszmaru – do samego serca Nieszczęścia.