We wrześniu 1998 roku młoda reporterka Claudia Rowe pracowała jako niezależna dziennikarka „New York Timesa” w miasteczku Poughkeepsie w stanie Nowy Jork. W tym samym czasie miejscowa policja natrafiła na ciała ośmiu kobiet ukrytych w piwnicy i na strychu małego kolonialnego domu zamieszkanego przez niejakiego Kendalla Francoisa. Ten nieznośnie uprzejmy dwudziestosiedmioletni student college’u dzielił ponury dom z rodzicami i siostrą.
Dorastająca wśród bezpiecznego mieszczańskiego dobrobytu Nowego Jorku Claudia Rowe od zawsze była zafascynowana mrocznymi światami. Przypadek Kendalla Francoisa okazał się dla niej niezmiernie zajmujący.
Całą swoją uwagę skupiła na zrozumieniu tego, jak ktoś taki mógł uprowadzić i udusić z zimną krwią osiem kobiet. Jak rodzina mogła żyć pod jednym dachem z seryjnym mordercą, pozornie nieświadoma faktu, że tuż obok ukryte są rozkładające się zwłoki? Claudia miała również nadzieję znaleźć odpowiedzi na pytania dotyczące mechanizmów tak potwornego zła.
„Pająk i mucha” to książka odsłaniająca przed czytelnikiem osobliwą relację seryjnego mordercy i reporteki wciągniętej bez reszty w jego opowieść. Czteroletnia więź z psychopatą zaprowadziła ją na skraj przepaści... [edytuj opis]
Jak dla mnie, za sucha narracja, chaotyczna i zupełnie nie utrzymująca kontaktu z czytelnikiem, czyli ze mną.
Kolejna ciekawa historia, opowiedziana nieciekawie. A można przecież opowiadać ciekawie historie, które wydarzyły się naprawdę...