Wydarzenia, tradycyjnie już w tej serii biegną szybko i nie pozwalają na chwile nudy. Kiedy już mamy nadzieję na spokój, sielankę i obezwładniającą miłość, jeden telefon czy też jego brak potrafi rozwiać te nadzieje... Pojawiają się nowe domysły, czarne wizje, krwawe sceny... I tylko w głowie czytelnika pojawia się pytanie, czy Katarzyna Michalak nie za bardzo pogmatwała im życie? Owszem lubię, gdy się dzieje... Gdy nie męczą mnie opisy przyrody, ale postacie z krwi i kości dostarczają przemyśle...
00
Dodał:ejotek Dodano:21 X 2017 (ponad 7 lat temu) Komentarzy: 0 Odsłon: 190