Policjant Joe Ledger, mistrz sztuk walki, dawny wojskowy, zdeklarowany brutalny wojownik, jest przerażony. Człowiek, którego zabił przed chwilą, jest tym samym, którego zabił przed tygodniem. Nie spodziewał się zobaczyć go więcej, z pewnością nie żywego, a już z pewnością nie jako element procesu rekrutacji do ściśle tajnej rządowej agencji pod nazwą Wojskowy Departament Nauki. Ale Departament również jest przerażony, gdyż doszły ich wieści o spisku terrorystycznym jak z koszmarnego snu – próbie rozsiania w Ameryce zarazy. Zarazy, która zabija swoje ofiary, a później zmienia je w zombie.
Czasu jest coraz mniej, a Joe udowodnił, że ma umiejętności konieczne, by poprowadzić jeden z ich oddziałów w terenie.
I tak oto rozpoczyna się rozpaczliwa, składająca się z trzech etapów misja – powstrzymać rozprzestrzenianie się epidemii, rozbić odpowiedzialną za nią komórkę terrorystów i odkryć, kto z jego własnych ludzi dał się kupić terrorystom.
Przeczytałam.
Stwierdzam: to nie jest literatura dla pięknej płci;)
Trzyma poziom, jest akcja, jest strasznawo, ale...
Za dużo męskich klimatów i męskiego podejścia do tematu: broni, terroryzmu, epidemii, wirusów w wydaniu dla dużych chłopców, którzy kochają strzelanki;)
Wydaje mi się, że męska część czytelnicza będzie zachwycona to powieścią;)