Słowiańskie bóstwa, pradawne obrzędy, zazdrość i wielka miłość w tle. Autorka Szeptuchy po raz ostatni zabierze czytelników do magicznego świata słowiańskich bóstw i pradawnych obrzędów, gdzie właśnie rozpoczynają się święta Dziadów i Szczodrych Godów. Nadszedł czas, aby dotrzymać obietnicy danej bogowi ognia, Swarożycowi. Czy Gosia sprosta zadaniu? Tym bardziej, że nie wiadomo, jak zachowa się Mieszko, jej wielka miłość: pomoże w spełnieniu przysięgi czy… wręcz przeciwnie.
"Co prawda nie jest to literatura górnych lotów, poruszająca jakieś ważkie kwestie, każąca zastanawiać się nad sensem życia i własnym jestestwem, a zaliczana jedynie do tzw „zwykłych czytadeł”. Nie oznacza to jednak, iż nie warta jest uwagi czytelnika. Samo wplecenie w całą historię mitologii słowiańskiej czyni z niej pozycję co najmniej interesującą, zaś to, iż napisana została lekkim piórem i z dużym poczuciem humoru sprawia, że będzie ona idealnym wyborem w czasie, kiedy potrzebować będziemy wytchnienia, odpoczynku, po prostu dobrej, niewymuszonej rozrywki. Sama przyjemnie spędziłam czas podczas lektury kolejnych tomów cyklu i tego samego wam życzę, moi drodzy czytelnicy."