Niewinność i naiwność dziecka o niezwykle wrażliwej duszy zostaje brutalnie zszargana przez okropieństwa wojny.
Do bólu szczera, poruszająca do głębi relacja 14-letniego Adama, który dzień po dniu opisuje pierwsze miesiące trwającej do dziś wojny w Syrii. Chłopiec postrzega i nazywa emocje kolorami i ma nieodpartą potrzebę natychmiastowego namalowania tragicznych zdarzeń, których jest świadkiem.
Opowieść jest tak sugestywna, że czytelnik w sposób wprost niewiarygodny czuje wraz narratorem strach, zdziwienie, dezorientację. Jego obrazy, na których rozpada się miasto, rodzina, wszystko co najważniejsze, długo pozostają w pamięci.
Są momenty, gdy wręcz burczy ci w brzuchu i z głodu jesteś gotowy grzebać razem z nim w śmietniku albo próbować jeść wszystko, co w normalnych warunkach uchodzi za niejadalne, marzysz o szklance wody do picia czy mycia, a widok i zapach krwi miesza się z niespodziewanymi chwilami radości, zabawy i śpiewu pośród nagłych wybuchów bomb.
Książka przypomina, czym jest i powinno być człowieczeństwo, jakie pokłady sił się w nas mieszczą i do jakich niezwykłych i pięknych rzeczy jesteśmy zdolni w najtrudniejszych chwilach życia. [edytuj opis]