Paryż. Dla wielu miasto marzeń. Nieodłącznym literackim i turystycznym atrybutem tej metropolii są kloszardzi. Na równi z nadsekwańskimi bukinistami zdają się być od zawsze wpisani w romantyczny pejzaż tego miasta. Są atrakcją, nad którą wszelako nikt się bliżej nie pochyla, bo wówczas mit pryska... Książka Patricka Declercka jest wielowątkową opowieścią o "szaleńcach wyklucznia". Opowieścią przejmującą, mądrą, pianą z pasją. To książka o brudzie, poniżeniu, alkoholizmie, gwałtach i samotności ludzi bezdomnych, z którymi tak naprawdę nie wiadomo, co począć. Autor, antropolog i praktykujący psychoanalityk, spędził w okrutnym świecie beznadziei wiele lat. Dzięki niemu dowiadujemy się, że nikt nie chce być kloszardem, ale jeśli już się nim stanie, droga odwrotu jest raz na zawsze zamknięta. Bieda i wykluczenie idą w parze. Romantyczna wizja "wolnych ludzi" ustępuje miejsca realności patologii. [edytuj opis]
Czytelnicy tej książki polecają
Niestety zbyt mało osób przeczytało tę książkę, aby móc polecić Ci inne publikacje.
Możesz dodawać nowe lub edytować istniejące tagi opisujące książkę. Pamiętaj tylko, że tagi powinny być pisane małymi literami oraz być dodawane pojedynczo: